Marcin Szmuc - Audio & Music Artist

1. Czym zajmujesz się przy Torii?

Zajmuję się jej udźwiękowieniem. Głównie tworzę odpowiednie dźwięki i muzykę, by nadać grze odpowiednią atmosferę spójną z jej wizją artystyczną i fabułą.

2. Skąd czerpiesz inspiracje do utworów?

Głównie z innych gier, jako że jestem aktywnym graczem 😀. Inspirują mnie także filmy i muzyka ulubionych artystów.

3. Z jakich instrumentów/programów korzystasz przy robieniu dźwięków?

Niedawno zmieniłem mojego DAWa (Digital Audio Workstation) z Reasona na Bitwig. Oprócz tego mam nieustannie powiększającą się kolekcję bibliotek sampli i wtyczek VST (Virtual Studio Technology). Moje ulubione to Audio Imperia Nucleus (orkiestra) i U-He Zebra, Diva (syntezatory).

4. Skąd wzięło się u Ciebie zainteresowanie muzyką i jak przejawia się ono poza Torią?

Muzyka towarzyszyła mi od najmłodszych lat. Produkcją zainteresowałem się mając 12-13 lat i od tego czasu rozwijam swój warsztat. Kilka lat temu postanowiłem spróbować swoich sił w branży gier. Zawsze lubiłem muzykę narracyjną, głównie filmową, i marzyłem o tym, by taką tworzyć, ale wydawało mi się to nieosiągalne. Myślałem, że trzeba iść do szkoły kompozytorów, nosić na co dzień frak i monokl 😉, więc zajmowałem się głównie rapowymi bitami. Od zawsze też marzyłem o tworzeniu gier, więc gdy skończyłem 30 lat postanowiłem połączyć te marzenia, spróbować swoich sił w tej dziedzinie, i oto jestem. Poza Torią pracowałem przy innych grach, m.in. serii Warplanes na VR, które nie miały dotąd swojej premiery, więc chyba jeszcze nie powinienem się nimi chwalić.